czwartek, 20 września 2012

Nowe ryżowce...

Dawno nie robiłam nic z papieru ryżowego. Lubię bawić się darciem papieru , naklejać po kawałku i patrzeć jak pomalutku wyłania się biały przedmiot w miejscu przezroczystego szkła.  Jest to dosyć pracochłonne, ale fajne.









 Trochę bieli na te pochmurne jesienne wieczory

Dziękuję wszystkim za odwiedzinki, tym stałym bywalcom i tym nowym, którzy zostawiają ślad na moim blogu.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko


7 komentarzy:

  1. Kochana...nie mogę wyjść z zachwytu nad Twoimi pracami...są wyjątkowe, naprawdę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, ja też lubię papier ryżowy, bardzo ładnie się z nim pracuje. A Twoje prace bardzo udane :)
    Za to przybornik już gdzieś podziwiałam, hmmm... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. prześliczne prace, pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne prace:). Papierem ryżowym nie bawiłam się jeszcze (chyba mam straszne tyły), ale efekty są świetne!
    Przybornik - cudo!
    Buziaki i miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczności,ryżowe papiery są najlepsze:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. przybornik super, bardzo lubię ten styl. Wazonik uroczy.

    OdpowiedzUsuń