sobota, 11 sierpnia 2012

Błogie lenistwo...

Postanowiłam dzisiaj poleniuchować....a co nie wolno? Rano zrobiłam zakupy, sprzątnęłam mieszkanie, zrobiłam obiad, upiekłam ciasto ze śliwkami zaczęłam etui na okulary dla mojej drugiej połówki. I zaczęłam leniuchowanie. Małżonek ogląda żużel, a ja leniuchuje przed laptopikiem. 
Obiecałam ostatnio pokazać kaktusy rosnące sobie na moim balkonie-patelni. Tylko one wytrzymują tropikalny klimat, jaki panuje na balkonie. 



Jak widać, kaktusiki kwitną sobie w najlepsze.






Te małe kaktusiki maa pąki kwiatowe i za kilka dni będą piękne duże kwiaty.

W ostatnich dniach wykończyłam mały komplecik 







Bardzo lubię ten motyw.
Zdjęcia są nie najlepsze, ale coś mi szwankuje aparat.

Życzę wszystkim miłego weekendu i przy okazji dziękuję za odwiedzinki u mnie. Bardzo mnie cieszy jak do mnie zaglądacie i dzielicie się swoimi spostrzeżeniami.  



8 komentarzy:

  1. Twoje kaktusy są wspaniałe i imponujące! Ciekawa jestem, jak je przechowujesz zimą. Ja mam tylko dwa i zimują na oknie w kuchni, gdzie jest chłodno (bo prawie ciągle wietrzę)i wtedy kwitną.
    Wiem, że z kaktusami to nie taka łatwa sprawa...
    Buziaki i prawdziwego leniuchowania jutro Ci życzę (bo dziś byłaś bardzo pracowita:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewcia, moje kaktusy na balkonie spędzają większą część roku, bo od marca,kwietnia aż do końca październik(chyba ze mróz przychodzi wcześniej). A zimą stoją w bardzo chłodnym pokoju na parapecie. Wtedy ich wcale nie podlewam. Zaczynam dawać im wodę dopiero gdzieś w lutym. I tak już od kilku dobrych lat. I co roku latem moje kaktusy obsypują się kwiatami. Te z łososiowymi kwiatkami kwitną na okrągło.
      Pozdrawiam :)Idę leniuchować:):):)

      Usuń
  2. Ależ wolno:))) pod warunkiem że się leniuchuje;))) Grażynko, ile Ty masz tych kaktusów, wow:))) a komplecik słodki i śliczny:))) dobrej nocy, przytulam:***

    OdpowiedzUsuń
  3. Komplecik jest uroczy :) Te motywy sa bardzo wdzięczne, a Ty zrobiłaś z nich wspaniały użytek..

    a te kaktusiki są po prostu bajeczne, takie włochate, wcale nie wydają się groźne...miałaś świetny pomysł, aby tak wykorzystać swój "tropikalny balkon", tym kwiatuszkom widać, że jest tam dobrze...takie dorodne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dostałam informację z Pergaminowego sklepiku, że pieniążki wpłynęły i moje zamówienie jest realizowane. Jesteście błyskawiczni....dziękuję!!!!

      Usuń
  4. Dziekuję Aniu:) Te włochate są tylko pozornie nie groźne. Ich cieniutkie i delikatne kolce są trudne do usunięcia, bo mało widoczne. Są podstępne. Za to ten z wielkimi kolcami ma już 15 lat i kolce tak twarde, że nie można ich złamać ! Nazywają go krzesłem/fotelem teściowej :):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow! imponująca kolekcja kaktusów! widać, że dobrze im u Ciebie :)
    a komplecik jak dla mnie mógłby być bez przecierek, ten motyw jest taki świeży i ja bym go widziała na białym tle :) co nie zmienia faktu, że w Twoim wykonaniu wygląda naprawdę ładnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny komplecik, moja córcia byłaby zachwycona :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń